- Home
- About
-
Staff
- Commentaries by FPS Staff
- Rusakovich Andrei Vladimirovich
- Rozanov Anatoliy Arkadievich
- Research Briefs
- Tihomirov Alexander Valentinovich
- Shadurski Victor Gennadievich
- Sidorchuk Valery Kirillovich
- Brovka Gennady Mikhailovich
- Gancherenok Igor Ivanovich
- Malevich Ulianna Igorevna
- Prannik Tatiana Alexandrovna
- Selivanov Andrey Vladimirovich
- Sharapo Alexander Victorovich
- Testimonials
-
Conference Proceedings
- Amber Coast Transport Initiative Project Concept
- Nato and Belarus - partnership, past tensions and future possibilities
- OSCE High-Level Seminar on Military Doctrine
- Poland-Belarus: perspectives of cross-border cooperation
- Polish-Belarussian Transborder Customs Cooperation: сurrent Problems and Challenges
-
Reports
- We see the significant reduction of the U.S. Army in Europe
- NATO's International Security Role
- International seminar on issues in the Collective Security Treaty Organization
- Belarus-Turkey: The ways of cooperation - 2011
- Belarus - Poland: two decades of international relations
- Belarus-Turkey: The ways of cooperation - 2009
- International seminar Belarusian Diaspora: Past and Present
- The first Round Table
-
News Releases
- The conference on Overcoming the financial crisis
- Round Table on history and future of Belarus-Poland cooperation
- Seminar on Belarusian diaspora: past and present
- The conference on Belarus in the Modern World
- The conference on Economic, legal and informational aspects of cooperation in customs sphere
- Comments
- Contact
Jerzy Wenderlich (wicemarszałek Sejmu, SLD): To może nie ma wymiaru kary, ale ma wymiar psychologicznego napiętnowana. Dla wielu Białorusinów taka informacja podważa autorytet do tych, którym w jakiejś części ufali.
Władze Białorusi nakazały ambasadorowi Polski w Mińsku opuszczenie kraju. Podobne wezwanie skierowały do dyplomatycznego przedstawiciela Unii Europejskiej. - To jest odwet władz białoruskich za działania władz Unii Europejskiej, które rozszerzyły listę osób niepożądanych na terenie Unii. Wiadomo, że Polska w sprawach związanych z Białorusią jest nieugięta. Jeszcze kilka dni temu w czasie spotkania Łukaszenka mówił dyplomatom, że Białoruś powstrzymuje się od jakichś kroków. To jest ta odpowiedź - mówi Alaksiej Dzikawitski, szef informacji w Telewizji Biełsat.
- Pamiętajmy, że Łukaszenka ostatnio dostał niesłychane wsparcie ze strony Rosji: bardzo duże kredyty, też na budowę elektrowni atomowej, inwestycje w przemysł białoruski - wylicza Alaksiej Dzikawitski. Zdaniem dziennikarza Łukaszenka sprzedając część majątku narodowego coraz głębiej wchodzi w relacje z Rosją, bo po represjach, które tuż po ostatnich wyborach dotknęły opozycję białoruską, zachód odwrócił się od Białorusi.
Jerzy Wenderlich przekonuje, że standardy w Rosji, choć dyskutujemy na ich temat, są zupełnie inne niż na Białorusi. - Rosji bym w to nie wikłał, to kraj, który posuwa się inną drogą, gospodarczo i z poszanowaniem jakiejś części praw człowieka. Polityka Unii powinna być przede wszystkim konsekwentna i spójna, a tymczasem wiemy, że każdy z krajów Unii niby żąda demokratycznych standardów, ale kiedy czasem widzi jakiś swój gospodarczy interes, to chciałby odwrócić oczy od standardów - podkreśla polityk SLD i wskazuje na przykład Słowenii. - Unia powinna być konsekwentna nawet kosztem jakiegoś pomniejszenia swojego interesu gospodarczego. Przed wyborami Łukaszenka uśpił całą opinię publiczną - przypomina gość Damiana Kwieka.
- Teraz w Mińsku będą uważnie obserwować co zrobi Polska i cała Unia w tej sprawie. Przed wyborami Łukaszenka mając bardzo ciężką sytuację gospodarczą musiał się oglądać na zachód, bo warunkiem udzielania kolejnych kredytów, było poszanowanie standardów demokratycznych. Rosja nie uzależnia kredytowania od standardów demokratycznych - ocenia Alaksiej Dzikawitski. Zdaniem eksperta z jednej strony można działania białoruskich władz odczytywać jako nerwową reakcję na rozszerzenie listy, a z drugiej strony może chodzić o to, że to może być pozytywnie odebrane u kremlowskich mocodawców prezydenta.
Co może stać się dalej i czy władza białoruska korzysta skutecznie z "prymitywnych narzędzi", dowiesz się słuchając całej audycji "Puls Trójki - 28 lutego 2012".